Czy siekiery poszły w ruch?




Reklama


Reklama


Wielkie cięcie. Po tym, jak od nowego roku zaczęły obowiązywać przepisy pozwalające wycinać drzewa na własnej posesji bez zezwolenia - w Polsce w ruch poszły piły. Właściciele prywatnych posesji tną na potęgę, bo wokół nowej ustawy wciąż trwa burza i nie wiadomo, czy przepisy nie zostaną zmienione. W Legnicy siekiery w ruch nie poszły, ale... telefony w urzędzie się urywają. 


Przemysław Rogowski z wydziału ochrony środowiska legnickiego urzędu miasta przypomina, że "bez pozwolenia urzędu" nie oznacza "bez ograniczeń". Chcąc wyciąć drzewo musimy się upewnić, czy nie ma tam żadnego gatunku chronionego, choćby pachnicy dębowej. jeżeli drzewo rośnie w strefie ochrony konserwatorskiej - na wycinkę trzeba mieć pozwolenie konserwatora. Nie wolno chwytać za siekierę w czasie ochrony lęgowej ptaków, a ta zaczyna się od kwietnia. I co najważniejsze  musimy być pełnoprawnymi właścicielami działki, nie możemy wyciąć drzewa nawet wtedy, gdy mamy użytkowanie wieczyste.




Reklama


Reklama