Skuszeni szybkim zyskiem, stracili oszczędności. Kolejni oszukani zgłaszają się do komendy policji w Złotoryi, którzy nawiązali kontakt z osobami, które miały pomagać w zakupie kryptowalut. Nieświadomi zagrożenia inwestorzy wpłacali pieniądze, po czym otrzymywali informacje o notowanych zyskach. Kiedy jednak chcieli wypłacić pieniądze okazywało się, że za profesjonalnie wyglądającymi ofertami stali oszuści. Osoby, które zainwestowały w kryptowaluty straciły po kilka tysięcy złotych. Mówi Dominika Kwakszys ze złotoryjskiej policji.
Reklama
Reklama